Najczęstsze zastrzeżenia
1. „Po co przyspieszać?”
Po to, by dziecko, które już prowadzi świadome życie wzrastało nie tylko w mądrości u ludzi, ale i w łasce u Boga / por. Łk 2, 52 /. Dwa lata dłużej w swoim życiu będzie przyjmowało Komunię świętą. Wierzymy w obiektywne działanie łaski Bożej. Jest tu analogia do zalecanego przez Kościół możliwie szybkiego chrztu niemowląt.
2. „Co tak małe dzieci wiedzą, co rozumieją?”
W zarzucie tym tkwi niedobra spuścizna doby oświecenia i jansenizmu. Pan Jezus nie domaga się od nas wielkiej wiedzy, ale wiary i miłości. Wiedza i rozumienie nie stanowią kwalifikacji moralnej, zwłaszcza w odniesieniu do dzieci. Owszem, Kościół w swoim nauczaniu, przypomnianym i potwierdzonym przez św. Piusa X i Jana Pawła II, domaga się przed przyjęciem Komunii świętej koniecznego rozeznania, które niewątpliwie jest także aktem rozumu. Wymaganie to jest jednak łatwe do spełnienia: dziecko ma odróżniać chleb powszedni od Chleba Eucharystycznego i z pobożnością właściwą swojemu wiekowi przyjąć Najświętszy Sakrament. Spełnienie tego „rozumowego”wymagania jest możliwe przez każde, odpowiednio religijnie wychowywane dziecko. Nie lekceważąc wiedzy teologicznej, można zapytać: kto z ogółu ludzi dorosłych wie i rozumie więcej nad stwierdzenie, że w Komunii świętej jest żywy Pan Jezus?
Do przyjmowania sakramentów nie jest konieczna umiejętność czytania i pisania. Katecheza wczesnokomunijna nie jest prowadzona przez książki, lecz przez świadectwo i żywy kontakt z rodzicami i katechetką.
3. „To niepotrzebny elitaryzm, robienie niesłusznych wyjątków!”
Tak, grupy dzieci wczesnokomunijnych są elitarne, trzeba jednak wziąć pod uwagę, że nie są nimi w sposób niewłaściwy, zamknięty. Warto wspomnieć, że „elitaryzm” w duszpasterstwie praktykował sam Pan Jezus. Z rzesz, które za Nim poszły, wybrał 72 uczniów i 12 apostołów. Spośród dwunastu apostołów oddzielną „elitarną”grupę utworzył z trzech: Piotra, Jakuba i Jana. Jana wyróżniał szczególnie, Piotra postawił na czele Kościoła. Tworzenie elit otwartych, żyjących Panem Bogiem, nie szkodzi duszpasterstwu, ale je ubogaca. Wczesna Komunia święta nie musi być przecież elitarnym wyjątkiem. To tylko od formacji rodziców, ich postawy i pracy wychowawczej zależy liczba dzieci do niej przystępujących. Nie musi to być wcale mała liczba.
Dzieci po wczesnej Komunii świętej w szkolnej grupie katechetycznej stają się apostołami, dobrym zaczynem wśród rówieśników, którzy przystąpią do sakramentów w klasie drugiej.
4. „To dodatkowa praca duszpasterska, podczas gdy mamy dobrze zorganizowane przygotowanie dzieci w klasie drugiej.”
Można pozostawić ten zarzut bez odpowiedzi, stwierdzając jedynie, że odpowiednia organizacja przygotowania do wczesnej Komunii świętej nie będzie dla duszpasterzy czy rodziców nadmiernym obciążeniem.